Autorka


Nazywam się Sylwia - mój nick Marna, wziął się stąd, że mój ojciec tak mnie nazywał.

Na pomysł Stworzonych By Żyć Razem wpadłam po przeczytaniu Źródła oraz innych fanficków opartych na Draco i Ginny. Tyle, że, każde z nich było ckliwe i takie mega romantyczne. A ja takiego opowiadania pisać nie chciałam.

Blogować zaczęłam w 2011 roku po przeczytaniu Bez Cukru, ale szybko mi się odwidziało i porzuciłam to nie zdając sobie sprawy z tego jakie to jest fantastyczne uczucie, kiedy piszesz a to się komuś podoba. Jak teraz trafię na swojego starego bloga zastanawiam się "JAK JA MOGŁAM TO PUBLIKOWAĆ?!" i "JAK TO LUDZIOM MOGŁO SIĘ PODOBAĆ?!" Do tej pory nie wiem.

Pod szlifowałam troszeczkę swój styl literacki, ale nadal nie jestem fantastyczna. Lecz wiem, że z, każdą nową notką jestem coraz lepsza.  Zaciskam pięści i obiecuję sobie, że nigdy nie porzucę żadnego bloga. I każde swoje dziecko dokończę!

Czemu akurat Ginny&Draco a nie Hermiona&Dracon? Odpowiedź jest prosta: BO TO NAJLEPSZA PARA POD SŁOŃCEM. On zimny i spokojny, ona gorąca i szalona. Tak zdecydowanie to jest to, czego poszukuje, każdy człowiek. Nie lubię Dramione, ale mimo to zgodziłam się pomagać w pisaniu jednego. Nie wiem  co mnie strzeliło skoro jestem anty-fanką tego parringu. Zarażam ludzi miłością do Ginny i Dracona opowiadając, że jest to najlepsza para jaką wymyślili fani i mówię, że nienawidzę Dramione i żadnego nie napiszę a tu BUM! Piszę jedno takie opowiadanie. Powiadają, że kobieta zmienną jest.... Może to prawda?

Jestem osobą miłą i przyjazną, choć potrafię być wredna, jak ktoś zajdzie mi za skórę.
Aktualnie jestem w drugiej klasie Gimnazjum w Warszawie.

Chcę zostać protetykiem-stomatologiem. Stomatologa wymyśliłam sama zaś protetyka moja kochana mamusia.

Więcej wam nie zdradzę, ale odsyłam do tekstu z prośbą o przeczytanie i poznanie mojej opowieści :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy